Narzędzia
Menu lewe
- Jesteś tutaj:
- Strona główna
- Informacje dla mieszkańców
- Aktualności
Rozmowa z Sarą i Blanką z drużyny UKS Wilki Chwaszczyno
Niedawno publikowaliśmy rozmowę z zawodniczkami UKS Banino, które osiągają duże sukcesy w piłce ręcznej. Dziś rozmowa z Sarą i Blanką, siatkarkami UKS Wilki Chwaszczyno. Z zawodniczkami porozmawialiśmy m.in. o II Ogólnopolskim Turnieju Minisiatkówki Dziewcząt o Puchar Małgorzaty Glinki, a także o pasji do sportu.
Redakcja: Jesteście po II Ogólnopolskim Turnieju minisiatkówki dziewcząt o Puchar Małgorzaty Glinki. Zajęłyście na nim wysokie 4 miejsce, do podium zabrakło niewiele, ale miałyście bardzo trudne przeciwniczki. Jakie są Wasze wrażenia, jak oceniacie poziom turnieju?
Sara: Poziom turnieju był bardzo wysoki, zajęłyśmy dobre miejsce, chociaż liczyłyśmy na podium
Blanka: Turniej był super! Poziom bardzo wysoki. Mamy mały niedosyt, ponieważ wiemy, że mogłyśmy mieć trzecie miejsce, ale stres zrobił swoje.
Redakcja: Jakiś mecz był dla Was szczególnie trudny?
Sara: Szczególnie trudny był mecz z zawodniczkami z klubu Voley Poznań.
Blanka: Najtrudniejszy mecz był o 3 miejsce. Było tak blisko, ale w tie breaku niestety się nie udało. Było to smutne, ponieważ dzień wcześniej wygrałyśmy mecz z tymi przeciwnikami.
Redakcja: Dlaczego zdecydowałyście się właśnie na siatkówkę?
Sara: Starsza Siostra zainspirowała mnie wyjazdami na zawody i zdobywaniem pucharów. Bardzo zachęciła mnie też trenerka Kasia, która rozwija moje umiejętności.
Blanka: . Próbowałam wielu dyscyplin sportowych, ale pozostałam przy siatkówce. Ona daje mi najwięcej radości i satysfakcji. Moja mama też uwielbia ten sport, więc często gramy wspólnie na podwórku. Uwielbiamy to.
Redakcja: Latem w Paryżu odbywały się Igrzyska Olimpijskie, na których wystąpiła reprezentacja Polski w siatkówce. Czy myślałyście kiedyś o tym, by reprezentować w przyszłości nasz kraj? A może macie inne sportowe marzenia?
Sara: : Tak, bardzo chciałabym w przyszłości grać w reprezentacji Polski.
Blanka: Nie wyobrażam sobie życia bez siatkówki i moim marzeniem jest grać w Reprezentacji Polski.
Wierzę, że się uda.
Redakcja: Macie jakie sportowe idolki/idoli? Są jacyś sportowcy, którym kibicujecie najbardziej?
Sara: Moim idolem jest Wilfredo Leon. Kiedy oglądam mecze polskiej reprezentacji to inspiruje się jego grą.
Blanka: Tak, mam, jest to Bartosz Kurek. Jego gra jest niesamowita. Po awansie do finału na Olimpiadzie, powiedział, aby się nigdy nie poddawać, walczyć do końca i tego się trzymam.
Redakcja: Co w grze w siatkówkę sprawia Wam najwięcej radości?
Sara: Najbardziej lubię dobrze rozegrane akcje i nasze ulubione asy serwisowe.
Blanka: Najwięcej radości sprawia mi wygrana, ale sama gra i treningi to coś, co uwielbiam. Bardzo lubię koleżanki z drużyny i naszych trenerów. Nawiązuje wiele znajomość z dziewczynkami z innych klubów, z którymi mam kontakt nawet po meczach. Nie wyobrażam sobie życia bez siatkówki.
Fot. UKS Wilki Chwaszczyno